miałam do Was wrócić,ale nie wytrzymałam ♥.
Ogólnie mi jakoś, tak tęskno bez Was było :(.
Cieszę się bardzo,że udało mi się poukładać wszystko to, co sobie zaplanowałam i,że mogę się tutaj "w końcu" pokazać uśmiechnięta i z uniesioną głową.
Dziewczyny....
Chciałabym bardzo Wam podziękować za słowa otuchy podczas mojej nieobecności.
Za każdy mail, list oraz prezent jaki otrzymałam.
Za każdego kopa w dupsko ;) Jesteście na prawdę kochane ♥
Tyle ciepłych słów do mnie wpłynęło..jej na prawdę dziękuję.
To najlepsza motywacja jaką mogłam od Was dostać i najważniejsze jest to,że pomogła :*
Korzystając z okazji chciałabym też podziękować Grzesiowi..... dziękuję ♥.
Jak widzicie u mnie dzisiaj same serduszka ;) no,ale co mogę napisać? Słów mi brak,aby objąć całą dobroć jaką mi przekazałyście.
Jeszcze raz OGROMNE dzięki dla Wszystkich.
No,ale co u mnie...?
W tym czasie porobiłam troszkę rzeczy, które chciałabym Wam teraz pokazać.
Mam przed sobą...hihihihi chyba to co każdy?
Porządki wiosenne w tym: sadzenie kwiatków w wcześniej cudownie wysprzątanym przez mojego męża ogrodzie.
Domowe: sprzątanie i mycie okien (ehhhh tego nie lubię :(.
No i najważniejsze przemalowanie całego Leksvika oraz kuchni na jaśniejszy kolor.
Jednak to ostatnie dopiero w sezonie letnim.
W międzyczasie: wygrałam dwa Candy i dostałam piękne prezenty-pochwalę się przy kolejnym wpisie :P
Mam kilka projektów (większych) do zrealizowania.
Na koniec powiem tylko tyle,że udało mi się spełnić parę moich marzeń,które są obecnie w realizacji,ale że jestem słynna z zapeszania pozwolę sobie na razie na ten temat się nie wypowiadać ;).
Ok to ja już nie będę Was zanudzać bo nie będzie potem o czym pisać :)
Poniżej fotki prac:
Pierwsza to półeczka z ręcznie malowanymi Tildami. Dół ozdobiony decu. Boki pokryte szarą patyną.


Bobinka dla osóbki,którą bardzo szanuję.

Domek dla mojej siostry.

Rustykalna tablica z ziołem :).

Zestawik rustykalny na zamówienie.

I to by było na tyle dzisiaj.
Buziaki przesyłam i do napisania :*
Magda