Nie wiem,czy wyszło jej to na dobre?,ale jest z całą pewnością inna.
Z ciężkiej rustykalnej stała się lekka pastelowa....czyli moja ;D.
Mam nadzieję,że Wam się spodoba.
Chciałabym się jeszcze pochwalić... bo mam na reszcie swoje własne Jarmilki od Czarnej Biedronki JUPIIIIIIII.
Zapewne znacie jej mega wypasione buciki, a jeśli nie to zapraszam Was serdecznie na jej BLOGA.
Biedrona wykona Wam Jarmilki jakie tylko chcecie. Kobitka potrafi wręcz buszować w cudzej wyobraźni,więc nie ma dla niej rzeczy niemożliwych.
Na pewno warto sobie takie u niej zamówić bo są MEGA wygodne, śliczne, tanie i takie, jakie właśnie chciałam mieć :).
ok koniec reklamy:P
Zapraszam do oglądania fotek.
Ściskam Magda
Posty
ja też mam takie trampki i je uwielbiam!
OdpowiedzUsuńzegar wygląda super!
Kukułka wygląda teraz przepięknie :) Naprawdę czujesz pastelowe kolory, wszystko dobierasz idealnie! Ech, zakochana jestem w Twoich pracach :) A butki świetne, chyba też sobie takie sprawię ;)
OdpowiedzUsuńśliczna odmiana!!! :)))
OdpowiedzUsuńwyszło na dobre a nawet na piękne :)
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda teraz
a butki super :)
dziękuję kobitki bardzo bardzo :*
OdpowiedzUsuńPiękna, pastelowa Kukułka:))
OdpowiedzUsuńdziękuję Gosiu:)
Usuńsuper nowa kukułka :)
OdpowiedzUsuńkapciochy fajne, idę luknąć na polecany blog, bo go nie znam :)
buziole
Kasia
jak dla mnie - Kukułce ta zmiana wyszła tylko na dobre - efekt jest po prostu piękny ^^.
OdpowiedzUsuńa butki śliczne ^^
dziękować po 100 kroć :*
UsuńNiesamowita przemiana!Na początku zegar był ciekawy ale teraz jest po prostu MEGA! Buciki są takie urocze...
OdpowiedzUsuńmalinko dziękuję,a po buciki zapraszam do biedrony :)
UsuńKukułka wygląda fantastycznie! Dobra robota!
OdpowiedzUsuńDzięki Ula!
UsuńBez dwóch zdań wyszła przemiana kukułce na dobre :) Przepiękne!
OdpowiedzUsuńserdecznie dziękuję :)
UsuńMadziu zegar to mistrzostwo , naprawdę jestem pod wielkim wrazeniem , od razu pomyślałam ze tez ja na to nie wpadłam hahahah buzioleeeeeee
OdpowiedzUsuńhihihihhi nio tym bardziej,że mamy bardzo podobny gust :)
UsuńMadzia!! Ta kukulka teraz jest po prostu za...sta! Odmieniona zupelnie! Sliczna!
OdpowiedzUsuńBasiula Ty wiesz jak ja się za Tobą stęskniłam? dziękuję :*
UsuńKukułeczka dzień do nocy!!! rewelacja...trampki Czarnej Biedronki znam, znam;)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tego kukułczaka :o))
OdpowiedzUsuńOch kukułka cudna, jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńcudeńko!!!!
OdpowiedzUsuńMadziu,zegar cudowny,metamorfoza powalająca,a buciki świetne;))
OdpowiedzUsuńZegarowi metamorfoza wyszła na dobre ! :)
OdpowiedzUsuńA buciczki rzeczywiście unikatowe !
Pozdrawiam,
Maedlein ♥
kukułka boska a buciki super...też się przymierzam do nich!!!!:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie no zdecydowanie lepiej teraz!! Bosko Ci to wyszło :) Buciki super, też mam na nie ochotę ale nie wiem do czego będę je nosiła... więc musiała bym ich mieć kilka ;)
OdpowiedzUsuńKukułka jest super !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę elegancko się prazentuje !!!!!!!!!!!!
Buciaki świetne !!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Biorę półkę z zawartością,kukułkę no i buty . Pakuj Kochana :D
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękować Wszystkim i zmykać do pracy. Buziaki dla Was dziewczyny. Miłego dnia :*
OdpowiedzUsuńOoo, a ja mam gdzies taką starą kukułkę! Tobie przemiana wyszła rewelacyjnie!! A do mnie dotarły wczoraj śliczności od Ciebie, więc mogę zaszaleć :) Dzięki jeszcze raz!!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że dotarły i z góry przepraszam,że dopiero teraz :(
UsuńWIELKIE WIELKIE dzięki za cudowne zdjęcia moich butów, za miłe słowa pod moim adresem i za reklamę :) Kochana jesteś :)
OdpowiedzUsuńA pozostałe kobietki zapraszam na zakupy, gwarantuję że buty są bardzo wygodne :)
Biedroneczko nie ma za co. Zawsze do usług. Chętnie pomogę jak tylko będzie taka potrzeba. buźka
UsuńJakbys nie pokazala zdjecia przed metamorfoza to w zyciu nie wpadlabym ma to ze to TA kukulka (u mamy mam taka sama)
OdpowiedzUsuńSuper teraz wyglada i tak bardzo Twoja.
A takie butki pierwszy raz widze musze sie im przygladnac u Biedronki
pozdrawiam
Anetko koniecznie weź od mamy i przerabiaj. Mi się ta kukułka wyjątkowo spodobała dzięki swojej prostej formie bo wiedziałam,że można z nią dużo zrobić.
UsuńButki świetne także polecam! :**
aaa, ten zegar jest przeboski, ZAKOCHAŁAM się w nim, jest piękny, jest tak cudowny, że brak mi słów! A buty też mega, pędzę na bloga :D
OdpowiedzUsuńKarmelku dziękuję za miłe słowa :**
UsuńPrzepiękny, oczywiście, że wygląda znacznie lepiej dzięki Tobie :)
OdpowiedzUsuńbuźka i dziękuję :**
UsuńIdentyczny zegar przemalowywałam w zeszłym roku ale Twój jest po prostu przecudny, Zakochana jestem w tych lolorkach. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIza
Dziękuję. Cieszę się,że też lubisz pastelowo :)
UsuńMetamorfoza-rewelacja.Aż chciałoby się być tą kukułką taki śliczny domek.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKukułka na razie ma zakaz wyjść:) no chyba,że ktoś zdolny ją naprawi i dalej będzie funkcjonować na pełnych obrotach.
UsuńMetamorfoza zegara wspaniała, taka "słodziakowa". Buciki również. No i chętnie kupiłabym taką serwetkę do decoupag'u.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Beata.
Beatko wszystkie serwetki jakie miałam już niestety wyprzedałam :(
UsuńZapomniałam podziękować za info o bucikach sprawię sobie takie marynarski.Przy okazji serdecznie zapraszam na słodkości do mnie.
OdpowiedzUsuńhttp://by-mariolka.blogspot.com/
nie ma za co :)
UsuńSuper zegar :) Zapraszam do siebie http://paulaaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPaulinko już się melduję :)
UsuńZegar tak cudny,że nie sposób poznać jak wyglądał wczesniej!Przepiękny,teraz pasuje do kuchni,pokoju dziewczynki lub sypialni.Cudnie!
OdpowiedzUsuńparasoleczko thanks :*
Usuńo kochana! ale pojechałaś z tą kukułką! :)
OdpowiedzUsuńjest CUDOWNA!!
koniecznie muszę zobaczyć ją na żywo!!!
buziaki!
koniecznie Monia. Buziaki & see you tomorrow :*
UsuńWow ! zakochałam się w kukułce ! przepięknie ją odmieniłaś :)
OdpowiedzUsuńCoś mi się zdaje, że w garażu rodziców też widziałam taki socjalistyczny szkaradek .Przez Ciebie będę miała następną rzecz do zrobienia ;) choć mi pewnie tak ładnie nie wyjdzie .
Ściskam
ups przepraszam bo widzę,że przysporzyłam kolejną robótkę :)
Usuńna pewno wyjdzie super!!!
a żebyś wiedziała . Moja Droga ,jeśli takie cuda się pokazuje , trzeba liczyć się z tym, iż rzesze bloggerek ruszą na podbój rodzicowych piwnic i innych zakamarków w poszukiwaniu "kukułek paskudek" do przerobienia ;)
UsuńA tak na serio ...jeśli kukułe w ogóle odszukam ,to pewnie zostanie jej wyznaczony termin zimowy , na razie czasu na wszystko brak a na liście robótek pierwsze miejsca zajmują dzieciowe sprzęty . W sumie kukułka będzie całkiem fajnym zjadaczem czasu w zimowe wieczory :)
Pomysły masz rewelacyjne :)
Pozdrawiam serdecznie
hihhihi dziękuję. Bardzo mi miło czytać tak ciepłe słowa. Dzięki temu mam w sobie poczucie,że to co robię ma sens. Dziękuję jeszcze raz :)
UsuńWOW!!! Rewelacja! Zupełnie nie ten zegar!!! cudo!!! ':) jestem zachwycona!!! Zapraszam Cie Kochana na Candy do mnie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję kropeczko :*
UsuńZegar wyszedł rewelacyjnie:) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńja również i dziękuję :*
UsuńZegar tak, ale te balerinki - cudeńko :)
OdpowiedzUsuńCudo zrobiłaś z tego zegara z kukułką, a buciki przednie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba twoja wersja zegara. Rzeczywiście jest lżejszy i sympatyczny. Jest na czym oko zawiesić. Butki bardzo fajne:) Nic dziwnego żeś uradowana.
OdpowiedzUsuńButki boskie, już pędzę na bloga C. Biedronki.
OdpowiedzUsuńDla mnie to są buty-marzenie, bo nienawidzę obcasów.
Tak bardzo, bardzo piękny ten twój zegar, że nie mogłam nie napisac komentarza. Super!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń