Witajcie kochani,
Wczoraj wieczorkiem jak zwykle planów miałam strasznie dużo. Zazwyczaj kończy się u mnie to tak,że wskakuję do wanny potem do wyrka i już nic nie robię.
Ale wczoraj postanowiłam w końcu wziąć się za stertę moich materiałów.
Kolekcjonowałam ją przez ponad rok i na tym się moja działalność w tym temacie niestety kończyła.
Uszyłam taką lalę:
Gacie tego typu wykorzystywałam kiedyś dla Tild.
Teraz postanowiłam ubrać w nie tą oto skandynawską panienkę :)
Buziaki,
Magda
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Hi dziewczyny, Będzie mi niezmiernie miło zaprosić Was do mojej zabawy. To pierwsze Candy w tym blogu :) Do wygrania bon na zakupy w moim sk...
-
Witajcie kochane, Jakiś czas temu obiecałam Wam, że umieszczę w blogu kursiki na moich projektach. Co prawda ten przedmiot na którym chcę Wa...
-
Witajcie kochane, W końcu udało mi się sklecić kursik dla Was. Wiem,że jest długo wyczekiwany za co bardzo przepraszam. Mam nadzieję,że uda ...
urocza lala :)
OdpowiedzUsuńFajna jest.
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńhahahaha,bombowa jest...ito wiadereczko, bo padnę;)))
OdpowiedzUsuńAle ślicznotka. Nawet do ogródka tak się stroi ! :>
OdpowiedzUsuńBardzo sympatycznie się na nią patrzy ;)
Miłego dzionka,
Maedlein ♥
ale ma fajne porcięta ;) i podobna jest do...mnie! ;)
OdpowiedzUsuńzfajniusia :) i te kieszonki urocze :)
OdpowiedzUsuńUrocza!
OdpowiedzUsuńfajna lala :) a spodenki super
OdpowiedzUsuńSwiatna ta ogrodniczka:) spodzienki super:)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny. Muszę w końcu coś poczynić bo jestem zawalona tkaninami tylko ciągle czasu mi brakuje :( buźka i miłego wieczoru Wam życzę.
OdpowiedzUsuńPanienka bombowa:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSuper jest, gotowa do pracy :D :)
OdpowiedzUsuńnooo :)
Usuńhaa, te ogrodniczki wymiatają!
OdpowiedzUsuńŚliczna lala w odjazdowych ogrodniczkach:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Joasiu :*
Usuńwidzę że ni tylko ja cierpię na niedoczas nagminny ;)
OdpowiedzUsuńa mimo to coś tworzysz - i to tworzysz świetnie :)))
Dzięki Ewa. No kiepsko z tym czasem :(
Usuńulala jaka lala :-)
OdpowiedzUsuńNo Madziula ślicznie Ci wyszła :-)
pozdrawiam ciepło
Do zobaczenia Sylwia :)
UsuńPiękna:))
OdpowiedzUsuńportki w grochy to mój absolutny faworyt! śliczniutka lala i taaaka pozytywna
OdpowiedzUsuńurocza ogrodniczka! ubrałaś ją w świetne ciuszki :)
OdpowiedzUsuńMagda, ty cholero gratuluję:)wszędzie wygrywasz i na dodatek czeka Cię mega fajne spotkanko z mega fajnymi babeczkami:)pozdrawiam pryz okazji wszystkie:)
OdpowiedzUsuńheheheeh nie dziękuję ;P Spotkanka nie mogę się już doczekać. Szkoda,że tak daleko mieszkasz :( :**
UsuńPS.jak kwestia pracy?coś ruszyło?
OdpowiedzUsuńojjj ruszyło i to bardzo. Póki co nie zapeszam ;)
Usuń3mam kciuki:)ale fajnie odmalowalas lodowkę, gdyby nie te toporne ksztalty to mozna pomyślec że z tasmy SMEGa zeszła:P
UsuńAle z niej słodziak.
OdpowiedzUsuńPanienka, jak ta Lala. Niezła! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie tyle że nie tylko z szyciem - ogólnie za wszystko mi jest się ciężko zabrać. Ogrodniczka super Ci wyszła, kapitalne spodnie.
OdpowiedzUsuń