piątek, 13 stycznia 2012

Podstawa lampy-projekt 1. Part 2

Hej dziewczyny,

Postanowiłam zrobić kolejnego posta dla podstawy,gdyż muszę Wam opisać kilka rzeczy.
Słoneczko dzisiaj dopisało,więc zdjęcia są o niebo lepsze.
Więc lecim :P

Tu podstawa w mojej ulubionej wersji.
Ohydnego klosza już nie zakładałam.
Doszłam do wniosku,że klosz musi być: większy, czerwony lub z elementem czerwieni. Jak widać pastelowy niebieski też fajnie się komponuje. Z całą pewnością może być też klosz z lnu.
Załączyłam te zdjęcia,aby Wam pokazać,że lampka pasuje do wielu stylów


Tutaj podstawa w klimacie rustykalnym z przybliżeniem na detale.Jak widać troszkę jeszcze przy niej zmalowałam.
No czegoś mi brakowało i musiałam przy niej popracować :P





A to taki systemik a'la półeczka do montowania gwintu.


Tutaj pokazałam jak montuje się gwint. Można go zakupić łącznie z kablem (koszt kompletu 15,90) w Castoramie lub Praktikerze. Kabel od tyłu można spokojnie przymocować za pomocą np. tasiemek.



Ściskam,
Magda

21 komentarzy:

  1. haaa ona mi się nawet w ogóle bez klosza podoba, jako ozdoba :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł z tą lampka:) Akurat idealnie pasowałaby teraz do mojej kuchni, bo chwilowo mam troche czerwonych elementów :D
    Buziaki !

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym pastelowym otoczeniu prezentuję się super!

    OdpowiedzUsuń
  4. To sa klimaty!!!!! :-)))))))))))))) takie nasze nie?:-)))))))))))) Slonce slicznie.. wiesz, ze mi tez sie podoba bez klosza nawet, tak inaczej:-)) Buziolki przesylam i czekam niecierpliwie na nastepne pieknosci! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. to rozumiem:)nie moglam sobie wyobrazić jak mocowanie gwintu do żarowki moze wygladac...a teraz wszystko jasne:)i wszystkie detale widac:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję pięknie za posta. Teraz wszystko jasne! Już wiadomo, co i jak z tym uchwytem. Pomysłowe, trzeba przyznać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. WIdzę że już nowe serwetki poszły w ruch ;-)
    Jak już wczoraj pisałam ;-) lampa prezentuje się super !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  8. wow ... no super pomysł !
    rewelacyjna lampa !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. dzis podoba mi sie jeszcze bardziej niz wczoraj i spokojnie mogłabym sie obyc bez zarówki i klosza;-) stałaby sobie i zachwycała jako ozdoba. POZDROWIONKA I BUZIAKI;-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Madziu, pięknie to przedstawiłaś a kolorki dekoracji na 1 i 2 zdj są śliczne!:) Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja muszę przyznac,że cos mi w niej nie tego...moze te kolory...u mnie na ekranie...jakiś brązowy róż.....pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej qrko. Kolorki to czerwień i biel. Być może coś w monitorze. Nie każdy tak samo odbiera:(

      Usuń
  12. I mam pytanie, jak to zrobilas ze do karzdego komentarz mozesz dodac opowiedz?gdzies w ustawieniach???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam pojęcia:(jakoś tak samo się ustawiło. może zmień wpisywanie komentarzy z okienka na te co się wpisuje bezpośrednio pod postem?albo odwrotnie?

      Usuń
  13. mialam takie nie wyskakujace to czytelniczka mnie poprosila bym zmienila ustawienia bo nie moze dodawać komentarzy,...ech , super sprawa z takim bezposrednim dodawaniem odp

    OdpowiedzUsuń
  14. no te odpowiadanie już na kilku blogach widziałam ...fajna i praktyczna rzecz:))

    OdpowiedzUsuń
  15. bez tego klosza faktycznie lepiej :P

    a te komentarze chyba Blogger sam zaimplementował, bo u mnie też się tak zmieniły, a nic nie grzebałam przy ustawieniach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hejka. Lampa świetna to jednak klosz. Sam w sobie wcale nie był zły, tylko on raczej do subtelnej, wątłej nóżki z trelinki do schodów świetnie będzie pasował :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jednak dla mnie też jako imbryk okey, z kloszem było gorzej. :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty